
Samsung Galaxy S25 Ultra to bez dwóch zdań jeden z najlepszych smartfonów na rynku. Ma pewną cechę, która wyróżnia go na tle konkurencji. Mowa o rysiku Galaxy S-Pen, który pozwala na obsługę urządzenia w inny, niż zwykle (czyli palcem) sposób. Motorola Edge 60 Stylus również ma ten gadżet, jednak kosztuje około 20% ceny Samsunga. Wbudowany rysik nie jest jednak jedyną zaletą najnowszego modelu.
Premiera Motorola Edge 60 Stylus
Już od kilku lat Motorola sprzedaje smartfony z rysikiem. W ofercie producenta znajdowały się kolejne generacje modelu Motorola moto G Stylus. Podobieństwa do Samsungów Galaxy z dopiskiem “Ultra” kończyły się jednak na obecności wbudowanego rysika. G Stylus był urządzeniem budżetowym o dość ograniczonych możliwościach.
Już sama nazwa Motoroli Edge 60 Stylus wskazuje natomiast na to, że mamy do czynienia z co najmniej dobrym urządzeniem. Seria “Edge” to urządzenia flagowe lub ze średniej półki cenowej. Nie inaczej jest w odmianie z dołączonym rysikiem, który ma swoje miejsce w dolnej części obudowy. Nowy smartfon jest wodoszczelny – obudowa spełnia normę IP68, nie musimy więc obawiać się użytkowania podczas deszczu, choć Edge 60 Stylus wytrzyma też zanurzenie pod wodę. Motorola zadbałą też o podwyższoną wytrzymałość na upadki i inne uszkodzenia. Obecność standardu militarnego MIL-STD-810H świadczy o tym, że mamy do czynienia z naprawdę pancernym smartfonem.

Specyfikacja Motorola Edge 60 Stylus
Nawet bez rysika Motorola Edge 60 Stylus byłaby ciekawym smartfonem. Wydajność na dobrym poziomie zapewnia nowoczesny procesor Qualcomm Snapdragon 7s Gen 2. Mamy do tego 8 GB RAM, a pojemność pamięci wewnętrznej to 256 GB. Takie podzespoły zapewniają sprawną pracę w większości codziennych zadań.
“Motorola Edge 60 Stylus debiutuje z najnowszym systemem operacyjnym Android 15. Producent zadbał o dodatkowe funkcje i narzędzia dedykowane do współpracy z rysikiem.”

Smartfon potrafi rozpoznawać gesty i przetwarzać odręczne notatki na cyfrowy tekst. Edge 60 Stylus posiada 6,7-calowy ekran pOLED z rozdzielczością 1,5 k (2712 × 1220 pikseli). Częstotliwość odświeżania wynosi 120 Hz, natomiast jasność maksymalna to 3000 nitów. Ekran obsługuje 10-bitową gamę kolorów. W dolnej części wyświetlacz zanajduje się czytnik odcisków palca, a cały przód jest chroniony szkłem Gorilla Glass 3. Parametry ekranu są więc bardzo dobre, do czego Motorola zdążyła już nas przyzwyczaić.
Nowa Motorola Edge 60 Stylus
Motorola Edge 60 Stylus ma głośniki stereo i wsparcie dla dźwięku Dolby Atmos. Bateria o dość standardowej (choć sporej) pojemności 5000 mAh oferuje szybkie ładowanie 68 W. Miłym zaskoczeniem w tej cenie jest opcja ładowania bezprzewodowego z mocą 15 W.
Nowy smartfon z rysikiem dostał całkiem dobry aparat główny z matrycą Sony LYTIA 700C (50 MP). Posiada optyczną stabilizację obrazu i nagrywa wideo w jakości 4k. Mamy też drugi aparat 13 MP z szerokokątnym obiektywem. Kamera przednia ma matrycę 32 MP.
Motorola Edge 60 Stylus posiada szereg nowoczesnych systemów łączności – 5G, Wi-Fi 6 i Bluetooth 5.4 z A2DP i LE. Jest nawet złącze słuchawkowe, coraz rzadziej spotykane w nowych smartfonach.

Ile kosztuje Motorola Edge 60 Stylus?
Póki co nowy model został zaprezentowany w Indiach. Tam oficjalna sprzedaż rozpoczyna się już za tydzień – 23 kwietnia 2025 roku. Cena prezentuje się naprawdę atrakcyjnie – 22 999 rupii indyjskich to w przeliczeniu około 235 Euro. Nawet jeżeli smartfon zostanie objęty dodatkowymi cłami i podatkami, powinien w Polsce kosztować około 1500 złotych. To 25% wartości nowego Samsunga Galaxy S25 Ultra, choć oczywiście oba modele nie konkurują ze sobą bezpośrednio. Data premiery na europejskim rynku nie jest natomiast znana.